
Od kiedy pamiętam, zawsze chciałam mieć długie włosy. Moi czytelnicy pamiętają moją walkę o każdy centymetr i kondycję, a był to okres mniej więcej, niecałych 4 lat, więc jeśli chodzi o tak prozaiczny temat, to upłynęło sporo czasu zanim osiągnęłam jakikolwiek efekt spełniający moje oczekiwania. Na włosy wydałam masę pieniędzy i poświęciłam sporo nerwów co sprawiło, że po tak długim czasie byłam tym naprawdę wyczerpana. Miałam duży problem z końcówkami, przez co nie mogłam tych włosów zapuścić do wymarzonej długości...
Więc ścięłam i końcówki, i włosy. Od roku mam mega modną fryzurę o wdzięcznej nazwie long bob, i co najlepsze... czuję się w niej świetnie! I chociaż wszystko ma swoje dobre i złe strony, to long bob jest najlepszą fryzurą jaką miałam do tej pory, a co najdziwniejsze, nie posiada wad. Zapewne duża część z Was moje kobietki, waha się nad obcięciem włosów... Czy warto?:) Zaraz dowiecie się, dlaczego!
Przede wszystkim.... Dla wygody.
Nie ma nic cudowniejszego, niż wiatr rozwiewający krótkie włosy. Latem w mig robi się Wam chłodniej, włosy nie przyklejają się Wam do skóry na plecach.
Włosy myjecie krócej, i krócej suszycie. Wszystkie zabiegi trwają krócej. Czy to nie jest oszczędność czasu?:))
Poza tym łatwo takie włosy ułożyć!
Dla pieniędzy!
Tu nie chodzi tylko o niższe ceny u fryzjera (których nawiasem mówiąc, nigdy nie zrozumiem), ale i niższy
koszt pielęgnacji. Wydajecie mniej pieniędzy, a za tym idzie...
Wydajność.
Serio. Na każde użycie potrzebujecie mniej kosmetyku, co zdecydowanie, wydłuża czas zyżycia produktów. Nie wiem jak u Was, ale mnie strasznie wkurzało to, że pielęgnacja długich włosów pociągała za sobą małą wydajność każdego produktu jakiego używałam, gdyż nie cierpię biegania po sklepach... I tu z powrotem wrócę do pieniędzy, bo z biegiem czasu wolałam wydać kasę na produkty do zrobienia ulubionej pizzy, niż kolejną odżywkę do włosów. Czy to moja wina, że lubię jeść? :D
Kobiecy wygląd!
Serio, serio, serio. Po zmianie fryzury poczułam się jeszcze bardziej kobieco, i co najlepsze... sexy! Poza tym w krótszych włosach wyglądam poważniej, i w większości przypadków takie sprawiam wrażenie.
Włosy...
Wyglądają fajnie w każdej odsłonie. Czy są proste, czy kręcone, pofalowane... To naprawdę nieważne, bowiem co byście z nimi nie zrobiły, będą wyglądać rewelacyjnie :))
W długich włosach wyglądałam ładnie, ale powiem Wam szczerze, że widzę to, jak krótka fryzurka wydobywa wszystkie moje atuty. Nie wyglądam smutno, włosy nie klapną jak wcześniej. Na dodatek widzę, jak włosy podniosły się u nasady i nabrały objętości. Moim zdaniem long bob jest idealną fryzurą dla posiadaczek włosów z tendencją do klapnięcia :))
Czy chciałabym mieć jeszcze kiedyś długie włosy?
Jasne! Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś takie zapuścić. Póki co, zamierzam cieszyć się obecną fryzurą, ale trzymajcie kciuki za zapuszczanie! :)

Social Icons