Warszawski maraton Julki u lekarzy na tą chwilę zakończony! W tej chwili jesteśmy w domu i relaksujemy się jak najlepiej się da. Mała już gaworzy na całego:) Gada po swojemu do mnie i Damiana, do babć, cioć, a nawet obcych ludzi...:) Taka z niej gadatliwa dziewczyna;D Jest cudna!:D
Kochani, muszę Wam powiedzieć, że z rodzinką wykorzystaliśmy weekend na całego. Było naprawdę kapitalnie, a to wszystko dzięki pogodzie która naprawdę dopisała:) Dobrze jest się wygrzać przed nadchodzącymi chłodami i zebrać energię do dalszych działań... A planów jest co nie miara!:)
płaszcz Lookbookstore / bluzka Lookbookstore / spodnie DIY / szpilki bezmarkowe
torba Persunmall / zegarek @ / bransoletka Nene Design








Social Icons